Montag, 21. Mai 2018

Od czego tu zaczac ;-)

Kurcze , kupa czasu minela , jak mnie tu nie bylo - ale czas znowu wrocic ...
za bledy bardzo przepraszam , ale zadko pisze po Polsku , wiec ortografia chyba juz szwankuje ;-)
sporo sie wydazylo , oj sporo ...
 
SYNOWIE
 
Najstarszy nadal mieszka ,gdzie mieszka -25 km ode mnie , z A. koniec - CHWALA BOGU !!! wracali do siebie i sie klocili, rozchodzili - no chore ! mieszka sam , sam sobie sprzata , gotuje ( nie zawsze oczywiscie) ale cieszy mnie ,ze potrafi -dobrze ich wychowalam ,;-) ...ma super prace , bardzo dobrze zarabia , nadal Kopie pilke po pracy i tez co chwile ma szyne na nodze;-)...opuchlizny itd - ale ma Spaß ;-)
kontakt mamy supi - dziennie dzwonimy , 2 Maja mial urodziny -postawil sie , wpierw kupil miesko na grila , kielbasy , sosoy , bagietki -a potem mu sie spomnialo, ze grila nie ma ;-)...caly on , ale zdazyl kupic i gril ...puklo mu juz 29 lat !.noooo.....
narazie dal sobie spokoj z szukaniem partnerki -bo jakos mu nie to nie wychodzilo, a wiadomo w internecie nic dobrego nie znajdzie- jedyne co mnie troche martwi ,popija z kumplami- jak Maja wolny Weekend -to popijaja , no ale trudno....dziennie nie pije ! a ja moze jestem troche ( albo i troche bardziej) uczulona na Alkohol , wiec tak to na mnie dziala ...
ale ogolnie jest OK !
 
 
***************
 
Sredni z kolei juz 2 raz sie przeprowadzil -nooooo;-)
ma bardzo fajna dziewczyne - on ma teraz 26 lat ! mieszkali w mojej miejscowosci - piekne 2 pokojowe mieszkanie -ale zachcialo im sie psa -a tam nie mozna bylo - wiec poszukali sobie mieszkanko na wsi poza miastem- mieszkali u gory , wlascicielka na dole -z poczatku bylo alles Ok - ale z czasem okazalo sie ,ze to taka zmierzlucha i brudas , miesli troche trudnosci z wymowa, co chwile niby mieli cos jeszcze do doplaty - i tylko doplacali -ale wreszcie znalezli domek -okazyjnie , i od marca mieszkaja znowu niedaleko z psem -Maja niemieckiego boksera - bydle jak nie wiem -w porownaniu do mojej malej ( mini Yorgus) -tez czasami wiadomo jak wszedzie Maja gorsze dni- ale ogolnie fajnie sobie zyja - ona konczy wlasnie szkole pielegniarska -od wrzesnia dostala juz prace u nas w klinice -a syn juz 2 lata pracuje w duzej firmie za elektryka ...
pisalam juz uczyl sie ,jak jeszcze mieszkal w domu , Pilny i zawziety ( po mamusi -hihi) mial super oceny i dlatego jako jedynemu z naszego okregu  skrocono mu szkole - z 3,5 roku - na niecale 3 !!! oj bylam ( i nadal jestem) z niego dumna ...srednia mial 1,9 ......tzn w Polsce odwrotnie -1 - to w Polsce -6 ........2 -to 5 itd.......kupili sobie fajne Auto - Opla ( busik) dla mnie za duzy -ale im sie podoba , no i wielki pies i sporo towaru sie zmiesci ....
 
****************
 
a moj synus ,wiadomo nadal mieszka w domu - skonczyl nie dawno 15 lat ---uczy sie pilnie i bardzo dobrze , same 1, 2 czasem 3 ( czyli 6,5,czasem 4 w Polsce by bylo)  i powiem szczerze ,ze malo co sie uczy , zdolny i zawziety ( jak jego brat) - do tego chodzi na Karatte - w ciagu 1,5 roku przeskoczyl 2 pasy - na kurs Sanitariusza tez go pociaglo ;-) chodzi juz 3 rok - kurs za kursem robi, egzaminy zdaje bez blednie -czasami dziub ma wielki , ale zaraz go stawiam do pionu i jest OK ;-)
ogolnie naprawde jestem dumny z niego - 2 razy tygodniu lata jeszcze z gazetami , by sobie dorobic , w domu tez troche pomoze - wiec czego tu wiecej chciec ? --planuje jeszcze sporo sie uczyc , studniowac i chcialby zostac nauczycielem ( profesorem ) maty , gdzies w szkole sredniej, albo wyzszej ....no czas pokaze ;-)
 
****************
 
tak ,ze z synow jestem zadowolona - sama ich wychowalam , i co jeden -to lepiej mi sie to udalo ;-) wszyscy trzymamy ze soba sztame , kazdy jest dla kazdego - to mnie cieszy ...
bo zawsze moje dzieci - to bylo Cale moje zycie - caly moj Swiat !
 
 


2 Kommentare:

na nowo?